Dzieje Apostolskie, Księga 28
KONIEC DZIAŁALNOŚCI - UWIĘZIENIEPobyt Apostoła na Malcie
7 W sąsiedztwie tego miejsca znajdowały się posiadłości namiestnika* wyspy imieniem Publiusz, który nas przyjął i po przyjacielsku przez trzy dni gościł. 8 Ojciec Publiusza leżał właśnie chory na gorączkę i biegunkę. Paweł poszedł do niego i pomodliwszy się położył na nim ręce i uzdrowił go. 9 Po tym wszystkim przychodzili również inni chorzy na wyspie i byli uzdrawiani. 10 Oni to okazali nam wielki szacunek, a gdyśmy odjeżdżali, przynieśli wszystko, co nam było potrzebne. Ku Rzymowi11 Po trzech miesiącach odpłynęliśmy na okręcie aleksandryjskim z godłem Dioskurów*, który przezimował na wyspie. 12 Przybywszy do Syrakuz*, pozostaliśmy trzy dni. 13 Stąd płynąc wzdłuż wybrzeża przybyliśmy do Regium* i po jednym dniu, gdy powiał wiatr południowy, nazajutrz przybyliśmy do Puteoli*. 14 Tam spotkaliśmy braci i zostaliśmy na ich prośbę siedem dni. Tak przybyliśmy do Rzymu. 15 Tamtejsi bracia, dowiedziawszy się o nas, wyszli nam naprzeciw aż do Forum Appiusza i Trzech Gospód*. Ujrzawszy ich, Paweł podziękował Bogu i nabrał otuchy. 16 Gdyśmy weszli do Rzymu, pozwolono Pawłowi mieszkać prywatnie razem z żołnierzem, który go pilnował*. Spotkanie z Żydami w Rzymie17 Po trzech dniach poprosił do siebie najznakomitszych Żydów. A kiedy się zeszli, mówił do nich: <<Nie uczyniłem, bracia, nic przeciwko narodowi lub zwyczajom ojczystym, a jednak wydany zostałem jako więzień w ręce Rzymian, 18 którzy po rozpatrzeniu sprawy chcieli mnie wypuścić, dlatego że nie popełniłem nic zasługującego na śmierć. 19 Ponieważ jednak Żydzi sprzeciwiali się temu, musiałem odwołać się do Cezara - bynajmniej nie w zamiarze oskarżenia w czymkolwiek mojego narodu. 20 Dlatego też zaprosiłem was, aby się z wami zobaczyć i rozmówić, bo dla nadziei Izraela dźwigam te kajdany>>. 21 A oni rzekli do niego: <<Nie otrzymaliśmy o tobie ani listów z Judei, ani też nikt z braci nie przybył i nie oznajmił, ani nie mówił o tobie nic złego. 22 Chcemy jednak usłyszeć od ciebie, co myślisz, bo wiadomo nam o tym stronnictwie, że wszędzie spotyka się ze sprzeciwem*>>. 23 Wyznaczywszy mu dzień, w większej liczbie przyszli do niego do mieszkania, a on przytaczał im świadectwa o królestwie Bożym; od rana aż do wieczora przekonywał ich o Jezusie na podstawie Prawa Mojżeszowego i Proroków. 24 Jedni dali się przekonać o tym, co mówił, drudzy nie wierzyli. 25 Poróżnieni między sobą zabierali się do odejścia. Wtedy Paweł powiedział to jedno: <<Trafnie rzekł Duch Święty do ojców waszych przez proroka Izajasza: 26 * Idź
do tego ludu i powiedz: 28 Wiedzcie więc, że to zbawienie Boże posłane jest do pogan, a oni będą słuchać>>. EPILOG<29 *> 30 Przez całe dwa lata pozostał w wynajętym przez siebie mieszkaniu i przyjmował wszystkich, którzy do niego przychodzili, 31 głosząc królestwo Boże i nauczając o Panu Jezusie Chrystusie zupełnie swobodnie, bez przeszkód. |