.

Mamy Jezusa za sojusznika

GIOVANNI BATTISTA GAULLI, ZWANY BACICCIO

"Triumf Imienia Jezus"
fresk, 1674-1679 kościół II Gesu, Rzym

Powiększenie Pielgrzymi i turyści zwiedzający Rzym często zaglądają do kościoła Najświętszego Imienia Jezus, zwanego w skrócie po włosku II Gesu, najważniejszej świątyni zakonu jezuitów. Jego konstrukcja stała się wzorem dla wielu budowanych później kościołów jezuickich na całym świecie, a dekoracja wyrażała program ideowy tego zgromadzenia, założonego przez św. Ignacego Loyolę. W II Gesu znajduje się także grób tego świętego. Stojąc w głównej nawie, trzeba koniecznie podnieść głowę i spojrzeć na sklepienie. Znajduje się na nim najważniejsze malowidło w kościele. Z jego środka bije oślepiający blask, którego źródłem są trzy litery: IHS, wypisane pod krzyżem. Dookoła tego symbolu gromadzą się anioły, a dalej - adorujący go święci. Na przykład z lewej strony blisko środka dostrzegamy Trzech Króli z kadzidłem. Na samym dole uskrzydlone demony ciągnące ze sobą grzeszników uciekają, zasłaniając oczy przed blaskiem. Wszystkie postacie, namalowane z barokowym rozmachem, są przedstawione w dużym skrócie perspektywicznym. Muszą być bowiem dostosowane do kształtu sklepienia i architektonicznych ram kompozycji. IHS jest skrótem greckiego zapisu imienia Jezus: IHEOYE (lesous). W średniowieczu, gdy zanikła powszechna znajomość greki, przestano odczytywać grecką literę H jako łacińskie E. Wtedy zaczęto tłumaczyć ten skrót inaczej, np. jako Jesus Hominum Salvator (Jezus, Zbawiciel Ludzi). Jezuici odczytywali go: Jesus Habemus Sodum (Mamy Jezusa za sojusznika). Symbol ten był dla jezuitów bardzo ważny. Święci członkowie zakonu są przedstawiani często z literami IHS wyszytymi na szatach.

Leszek Śliwa

Tygodnik Katolicki "Gość Niedzielny" Nr 30 - 29 lipca 2012r.

góra

Powiększenie

<< do w ramach
.